fot. mat. pras.
Universal Music Group (UMG) oficjalnie zareagowało na pozew o zniesławienie, jaki złożył Drake przeciwko Kendrickowi Lamarowi, twierdząc, że raper został nazwany „certyfikowanym pedofilem” podczas występu na Super Bowl LIX. W złożonych dokumentach UMG żąda, by sąd oddalił pozew jako bezzasadny.
UMG: Drake popełnił błąd, bo Kendrick nie wypowiedział tych słów
W odpowiedzi prawnej UMG wskazuje, że Drake lub jego prawnicy popełnili błąd, opierając się na występie Kendricka podczas Super Bowl. W rzeczywistości – jak twierdzi UMG – Kendrick nie użył słów „certified pedophile” w trakcie występu. To publiczność na stadionie miała skandować kontrowersyjne wersy, co zdaniem UMG nie jest odpowiedzialnością artysty.
Hipokryzja Drake’a? UMG przywołuje jego własne słowa sprzed lat
UMG przypomina, że Drake podpisał publiczny apel sprzeciwiający się używaniu tekstów rapowych jako dowodów w sprawach karnych. Teraz, pozywając Kendricka za tekst piosenki, ma – według UMG – działać wbrew własnym przekonaniom.
„Drake miał rację wtedy, a myli się teraz” – napisali prawnicy UMG.
UMG: To nie zniesławienie, to hip-hopowa hiperbola
Zdaniem wytwórni rapowe dissy to artystyczna przesada, nie literalna prawda. W odpowiedzi przypomniano, że sam Drake w „The Heart Part 6” również oskarżał Kendricka o ojcostwo dziecka innego mężczyzny, przemoc domową i groził poderżnięciem gardła – co także miało być formą ekspresji artystycznej, a nie dosłowną groźbą.
Co dalej w sporze Drake vs Kendrick Lamar?
UMG domaga się, by pozew został całkowicie odrzucony, co mogłoby zakończyć ten aspekt konfliktu między artystami. Jednak zważywszy na to, że Drake i Kendrick pozostają w tej samej branży i mają powiązania biznesowe z UMG, sprawa może jeszcze wywołać napięcia na poziomie korporacyjnym.