fot. kadr z wideo
6 grudnia na ekrany kin trafi „Wicked”, adaptacja legendarnego broadwayowskiego musicalu z Arianą Grande i Cynthią Erivo w rolach głównych. Fani jednej z najpopularniejszych obecnie wokalistek na świecie dowiedzieli się kilka dni temu, że aktorstwo ma u niej teraz wyższy priorytet niż muzyka, więc na jej kolejną płytę i trasę trzeba będzie poczekać kilka lat.
Jak poprawić sobie humor po takiej wiadomości? Można np. kupić lalkę z wizerunkiem Glindy, w którą Ariana wciela się w „Wicked”. Mattel wypuściło takie lalki na rynek, ale nie uniknęło przy tym grubej wpadki.
Na pudełkach oprócz informacji o produktach znalazły się także treści promocyjne, w tym zaproszenie na nabywców, czyli potencjalnych widzów „Wicked” na stronę WWW produkcji. Problem w tym, że oficjalny serwis filmu to wickedmovie.com. Tymczasem na opakowaniach znalazł się adres, który nie uwzględnia członu „movie”. Nabywcy byli solidnie zdziwieni, gdy w poszukiwaniu informacji o filmie wylądowali w serwisie, proponującym filmy (chociaż to się zgadza) dla dorosłych.
Po tym jak rodzice zaczęli zgłaszać problem, Mattel wystosowało oficjalne przeprosiny. Zobaczcie, jak wyglądają lalki przedstawiające Glindę i Elfabę (w tę postać wcieliła się Cynthia Erivo).
Wyświetl ten post na Instagramie