fot. Karol Makurat / tarakum.pl
Maryla Rodowicz przyznała kiedyś, że jej emerytura jest bardzo niska. Wokalistka przez lata nie płaciła składek, przez co co miesiąc dostaje z ZUS-u – jak sama zadeklarowała – 1500-1600 pln. Pandemia i związany z nią brak koncertów, a także kosztowny rozwód z Andrzejem Dużyńskim sprawiły, że wokalistka zaczęła narzekać w mediach społecznościowych na swoją sytuację finansową. Trudno wiec dziwić się, że kiedy TVP zaproponowało jej fotel jurorki w The Voice Senior, gwiazda bez wahania przyjęła propozycję.
Artystka zadebiutowała w talent show Telewizji Polskiej w poprzednim sezonie, ale mówi się, że i w nadchodzącej serii zobaczymy ją w programie. Pudelek ujawnił, że za każdy z sześciu odcinków sezonu gwiazda dostaje 15 tys. pln, czyli wysokość niemal rocznego świadczenia emerytalnego.
– Nikt z pozostałych jurorów nie może liczyć na taką gażę. Wszyscy w TVP zdają sobie sprawę, że Maryla jest wielką gwiazdą i bardzo im zależy na jej udziale w programach stacji. W końcu Rodowicz to ikona – komentuje w rozmowie z Pudelkiem anonimowy pracownik produkcji show.