fot. mat. pras.
Kilka dni temu informowaliśmy, że Cardi B i Offset przestali obserwować się wzajemnie na Instagramie. I choć dla wielu nadal brzmi to kuriozalnie, żyjemy w czasach, w których taki gest na ogół znaczy jedno: artyści się rozstali.
Teraz Cardi potwierdza, że faktycznie od pewnego czasu nie jest już z Offsetem. Raperdka deklaruje, że od zeszłego tygodnia rozważała, czy chce się podzielić ze światem tą wiadomością.
Na przestrzeni sześciu lat związek rapowych gwiazd przechodził kilka kryzysów, para rozchodziła się już i schodziła, więc trudno wyrokować, na ile ostateczne jest to rozstanie. Póki co Cardi deklaruje, że chce wejść w nowy rok bez obciążeń i zacząć wszystko od nowa.
Cardi i Offset pobrali się w 2017 roku, ale trzy lata później raperka złożyła pozew o rozwód z powodu rzekomej zdrady ze strony Offseta. Wówczas artystka wycofała dokumenty rozwodowe. Na początku tego roku to Offset zasugerował w Internecie, że żona mogła go zdradzić, na co Cardi się wściekła. Finalnie para się pogodziła, ale jak widać – zgoda nie przetrwała długo.
Blueface zasugerował w weekend, że jego była dziewczyna Chrisean Rock uprawiała w listopadzie seks z Offsetem w domu rapera i Cardi B w Los Angeles. Czy oskarżenia, którym Chrisean i Offset naturalnie zaprzeczyli, miały coś wspólnego z rozstaniem? Nie wiadomo.