Foto: P. Pytel
„Fight Club”, nowy album PRO8L3Mu, od trzech tygodni otwiera zestawienie najchętniej kupowanych płyt w Polsce. Wydawnictwo wyróżnia się na tle wcześniejszych dokonań grupy dużą liczbą gości. Pierwotnie zamiast „Fight Clubu” w ręce fanów miał trafić mixtape, będący rekompensatą za odwołanie trasy Block Party, finalnie artyści zdecydowali się na nagranie pełnoprawnego albumu.
Jednym z singli promujących krążek był utwór „A2” z gościnnym udziałem Palucha i Luxona. W kawałku znalazły się odniesienia do nielegalnych działań, do których dochodzi na trasie, w związku z tym część odbiorców zintepretowała kawałek jako real talk, zarzucając artystom, że w wolnym czasie trudnią się m.in. przemytem. Oskar i Steez83 odnieśli się do tych kuriozalnych zarzutów w wywiadzie dla Culture.pl.
– Ktoś mi wspominał, że jeden z krytyków napisał, że wraz z Paluchem opisujemy swoją działalność na autostradzie A2, że robimy to, o czym nawijamy. Nie wiem, jak można było tak w ogóle pomyśleć. Zajebiście mnie to rozśmieszyło, że ktoś tak zrecenzował ten kawałek. Zdaje sobie sprawę jaki proceder ma miejsce na A2 i mogę o tym opowiedzieć, ale to nie znaczy, że sam jestem tego elementem – skomentował w rozmowie z Filipem Lechem Oskar.
– Wydając co roku platynowe płyty, nie trzeba przemycać wódy z Ukrainy – dodał Steez.
Zobaczcie wideo towarzyszące piosence „A2”. Całą rozmowę z Oskarem i Steezem znajdziecie tutaj.
Sprawdź także: Ero wypuści pestki marihuany firmowane swoją ksywką