fot. Instagram
Snoop Dogg i Dr. Dre od dekad tworzą artystyczny tandem. Giganci hip-hopu przyjaźnią się także w życiu prywatnym. W trakcie ich wspólnej wizyty w Capital XTRA Breakfast Snoop opowiedział, jak wygląda jego relacja z Dre.
– Nauczył mnie profesjonalizmu. Zawsze był dla mnie starszym bratem, mentorem – zdradził raper, dodając, że zawdzięcza producentowi także swoje podejście do biznesu i tworzenia muzyki. – Nauczył mnie po prostu patrzeć w przyszłość i nie zwracać uwagi na to, co dzieje się za tobą – wyjaśnił.
– Zawsze miał postawę „nie dbam o to, co zrobiłem, chodzi o to, co mam zamiar zrobić. I to jest dobre podejście, które od niego zaczerpnąłem. Nie wiem nawet, ile albumów nagrałem, odkąd zacząłem to robić, ale zawsze chodzi o to, co będzie następne. Samo przebywanie z nim, to jak relacja ze starszym bratem, obrońcą. Uwielbiam być z nim studiu i w prawdziwym życiu – kontynuował Snoop Dogg.
SPRAWDŹ TAKŻE: Muzyk zmarł po przytuleniu fana na scenie. Tragiczne skutki niewinnego gestu
Raper przyznał, że najlepszą rzeczą w pracy z Dre jest to, że producent zawsze ma nad wszystkim kontrolę. Artysta nazwał swojego przyjaciela „prawdziwym szefem”, wyjaśniając, że kiedy jest z nim w studiu, może w pełni skupić się na byciu artystą, ponieważ Dre pilnuje wszystkich kwestii organizacyjno-technicznych.
Dre odniósł się do wypowiedzi, mówiąc: – To prawda, Snoop może usiąść na miejscu pasażera, kiedy jest ze mną. Wiem, że czuje się dzięki temu komfortowo. Potrzeba ogromnego zaufania, aby być na tej pozycji, by będąc artystą kalibru Snoopa pozwolić mi zajmować się jego rzeczami. Wiesz, co mam na myśli? To oznacza, że mogę np. coś spieprzyć. Ale uwielbiam być na tej pozycji, uwielbiam to, że on mi ufa i nigdy nie zawiodę mojego brata.