Dwie indywidualności, które łączy niesamowita pasja do pokonywania granic i odkrywania nowych przestrzeni artystycznych. Poznali się pięć lat temu na koncercie w Warszawie i natychmiast zamknęli się na klika dni w studiu, żeby dać upust wzajemnym fascynacjom muzycznym. W efekcie powstał utwór „L.O.O.T.”, który znalazł się na „4” Smolika.
Postać Keva Foxa jest wciąż otoczona aurą tajemniczości, co ma swoje źródło w charakterystyce komponowanej przez niego muzyki. Zważywszy na częstotliwość z jaką Kev Fox występuje w naszym kraju, nietrudno o stwierdzenie, iż Brytyjczyk upodobał sobie polską publiczność. Współpraca ze Smolikiem przy nagrywaniu utworu „L.O.O.T.” tylko pomogła mu w kreowaniu własnej przestrzeni na naszym rodzimym rynku muzycznym.
W najbliższy czwartek w warszawskim barze Studio odbędzie się koncert premierowy promujący płytę.