Słoń wspomina swój pierwszy kontakt z twardymi narkotykami

Raper był wówczas jeszcze w podstawówce.


2024.07.22

opublikował:

Słoń wspomina swój pierwszy kontakt z twardymi narkotykami

fot. P. Tarasewicz

Fani Słonia wiedzą o jego przejściach z narkotykami. Raper nie ukrywa, że w młodości wpadł w sidła nałogu i istniało realne ryzyko, że „zmiecie go z planszy”. Goszcząc w podcaście Mestosława artysta opowiedział o różnych etapach swoich przygód z używkami. Poznański raper w trakcie wywiadu kilkukrotnie przyznaje, że łapie się, by nie opowiadać anegdot związanych z byciem pod wpływem narkotyków, by nie zabrzmieć jak ktoś, kto je gloryfikuje. Raper na każdym kroku ryzyko związane z zażywaniem dragów. Sam zna je bardzo dobrze, ponieważ pojawiły się one w jego życiu bardzo wcześnie. Pierwszy kontakt z marihuaną Słoń miał jako 13-latek. Już rok później pojawiły się twarde narkotyki.

SPRAWDŹ TAKŻE: Jeden z najpopularniejszych dziennikarzy sportowych poddaje w wątpliwość inteligencję Young Leosi i Bambi

Pierwszy raz brałem amfetaminę, jak miałem 14-15 lat. To był dzień zakończenia szkoły – siódma albo ósma klasa, nie pamiętam (raper powtarzał siódmą klasę – przyp. red.) – wspominał.

Jakkolwiek dziwnie to nie brzmi, artysta mówi w wywiadzie o narkotykowych preferencjach. Słoń zdradza m.in., że nigdy nie ciągnęło go do psychodelików, ponieważ nie odpowiadały mu skutki zażywania takich substancji.

Po więcej zapraszamy do poniższego podcastu.

Tagi


Polecane

Share This