W czwartek późnym popołudniem odbyła się konferencja Mateusza Morawieckiego oraz Ministra zdrowia Łukasza Szumowskiego. Premier oraz minister zdrowia poinformowali o łagodzeniu restrykcji w związku z trwającą pandemią koronawirusa. Plan podzielony jest na cztery etapy „budowania nowej rzeczywistości” i pierwszy ma wejść w życie 20 kwietnia. Jak zapowiedział Łukasz Szumowski powrót do normalności może zająć nawet dwa lata. Oczywiście dalej będzie trzeba chodzić w maskach lub zakrywać nos i usta chustą. Osoby poniżej 18 roku życia będą mogły wyjść bez opieki osoby dorosłej czy otwarty zostanie wstęp do lasów i parków (z wyłączeniem placów zabaw). Wciąż będzie obowiązywać dystans społeczny.
W drugim etapie otwarte zostaną hotele, niektóre miejsca noclegowe, biblioteki, muzea i galerie sztuki. Trzeci etap to m.in. wydarenia sportowe do 50 osób bez publiczności, otwarcie zakładów fryzjerskich, salonów kosmetycznych, niektórych sklepów w galeriach czy możliwość zjedzenia posiłku w restauracji (z ograniczeniami). Siłownie, salony masażu, kluby fitness, teatry i kina (w reżimie sanitarnym) zostaną otwarte w czwartym etapie. Co w takim razie z imprezami masowymi?
Zakaz będzie dłużej obowiązywać w niektórych przypadkach. Chociażby zakaz większych zgromadzeń, koncertów czy tego typu spotkań, na których wiemy, że w Europie Zachodniej nastąpiła bardzo gwałtowna transmisja koronawirusa – powiedział premier Mateusz Morawiecki – Zakaz będzie dłużej obowiązywał, ponieważ to ograniczenie nie nakłada tak dużych restrykcji na gospodarkę, a niesie duże ryzyko rozprzestrzeniania się wirusa. Jest to zakaz do odwołania i nie planujemy zniesienia go ani w drugim, ani trzecim, ani czwartym etapie – dodał.