fot. mat. pras.
Bardal odsłania kolejną kartę ze swojego nadchodzącego solowego albumu, serwując słuchaczom wyjątkowy numer „Bangkok2025”. Tym razem artysta zaprosił do współpracy kultowy skład rów babicze. Choć tytuł może kojarzyć się z egzotyczną podróżą, duet konsekwentnie trzyma się swojego surowego, bezkompromisowego stylu.
Tepesz: „Poleciałem do Bangkoku, na Phuket i na Koh Samui, tam poznałem d**ę, z c***em dłuższym niż mój”
„Bangkok2025” zaskakuje kontrastem: z jednej strony mamy chillowy, niemal kontemplacyjny klimat podkładu, z drugiej – celne punchline’y, gęste wersy i charakterystyczną dla Okonia i Tepesza bezpośredniość. To nieoczywisty utwór, który perfekcyjnie pokazuje, że raperzy rowu potrafią łączyć atmosferę z techniką, tworząc materiał nie tylko do słuchania, ale i analizowania.