Rozmawialiśmy z artystami nie tylko o ich grupie, ale też o punk rocku, o losach idoli, którzy inspirowali Bryla i Magurę przed laty. Wszystkich ich lubię, tych co żyją i co nie żyją – Hendriksa, Joplin, Rottena bardzo lubię – wylicza Robert Brylewski. O wokaliście Sex Pistols Robert Brylewski mówi: Miałem zaufanie do tej postaci, wiedziałem, że to jest inteligentny człowiek i wrażliwy. Nie należy ufać pozorom. Jeżeli Johnny Rotten występuje w jakiejś reklamie z rekinem albo masłem, to nie należy od razu go hejtować.
1 NA 1: Artur Rawicz vs Kryzys jeszcze w tym roku na CGM.pl.