Ten ostatni tak komentuje swój udział:
„Co prawda ze zwrotki (jak z żadnej chyba gościnnej w ostatnim czasie, niestety) nie jestem w pełni zadowolony, ale nie mogłem sobie odmówić tego featu. Z Przemkiem znamy się jeszcze z czasów SNS i już niejeden track miał dojść do skutku. Nie doszedł wcześniej z mojej winy. Teraz było już jednak inaczej…”