fot. mat. pras.
„Manniak po ciemku” – taki tytuł nosiła bluesowa audycja, którą na antenie radiowej Trójki prowadził Wojciech Mann. Dziennikarz rozstał się ze stacją na początku roku. Teraz Polskie Radio chce zastrzec nazwę jego programu, uniemożliwiając mu tym samym prowadzenie identycznie zatytułowanej audycji w innym miejscu.
– Wszystkie te tytuły już dziś należą do Polskiego Radia S.A., a ich zastrzeżenie w Urzędzie Patentowym jako znaków towarowych jest przejawem dbałości o interes nadawcy publicznego i ma na celu zabezpieczenie Polskiego Radia S.A. przed szeroko pojętymi nieuczciwymi praktykami rynkowymi – wyjaśnia przedstawiciel spółki w rozmowie z Wirtualnymi Mediami.
Serwis zwrócił się z prośbą o komentarz także do Wojciecha Manna. Dziennikarz odniósł się do sytuacji w charakterystyczny dla siebie, kąśliwy sposób.
– Jeżeli Polskie Radio chce tak bardzo stać się właścicielem mojego tytułu, to niech nie zapomną o zastrzeżeniu zarówno wersji z jednym „n”, jak i z dwoma „n”. Jednocześnie informuję, że jestem w stanie wymyślić jeszcze parę innych tytułów do moich audycji, więc Polskie Radio musi rozważyć zastrzeżenie sobie praw do mojego wizerunku, życiorysu i ewentualnie rodziny – powiedział Wirtualnym Mediom Mann.