Już 6 marca odbędzie się dziewiąta gala Fame MMA. W klatce pojawi się aż pięcioro zawodników związanych ze sceną muzyczną: Popek, Kizo, Kubańczyk, Zusje oraz Ryba. Walką wieczoru będzie starcie Popka z Kizo. Zusje stanie naprzeciw dziewczyny Artura Szpilki, Kamili „Kamiszki” Wybrańczyk, a przeciwnikiem Ryby będzie Oleh Riashentsev. Bardzo ciekawie zapowiada się także walka Kubańczyka, który który ma na koncie dwie wygrane walki, a na Fame MMA 9 powalczy o pas w kategorii 84 kilogramów z Marcinem Malczyńskim. Tuż po konferencji prasowej związanej z dziewiątą galą Fame MMA Kubańczyk udzielił wywiadu Mateuszowi Kaniowskiemu. Podczas rozmowy wspomniał walkę z L-Pro oraz przyznał, że nabrał już sporo doświadczenia w walce w oktagonie. W pewnym momencie rozmowa zeszła na temat Popka, z którym Kubańczyk ma bardzo dobre relacje. Mateusz Kaniowski był ciekaw, czy Kubańczyk zawalczyłby kiedyś z Królem Albanii.
Nie ma takiej możliwości. Walczyłem z Popkiem kto więcej blantów wypali – zażartował Kubańczyk – Nigdy w życiu. Popek powiedział, że nigdy by mnie nie uderzył, ja powiedziałem to samo. Mamy za dobrą relację. Mało osób wie, że my się znamy kupę czasu i poznaliśmy się dużo wcześniej – dodał raper.
SPRAWDŹ TAKŻE: Jakie szanse na wygraną z Popkiem ma Kizo? Bukmacherzy nie pozostawiają złudzeń
Kubańczyk powiedział w rozmowie z Mateuszem Kaniowskim, że karta walk Fame MMA 9 prezentuje się bardzo ciekawie. Przyznał także, że jest mentalnie jest już gotowy do swojego starcia i ma nadzieję, że pas w kategorii 84 kilogramów zawiśnie u niego w domu. Dziewczyna boksera Artura Szpilki, Kamila „Kamiszka” Wybrańczyk wejdzie do oktagonu podczas marcowej gali Fame MMA 9 i powalczy z Zusje (znaną dawniej jako Luxuria Astaroth). Kubańczyk prywatnie od kilku miesięcy spotyka się z Olą Ciupą. Czy pozwoliłby swojej ukochanej zawalczyć?
Nie, nie ma takiej możliwości. Ola kiedyś mówiła, że chciała by się sprawdzić sportowo, ale nie, nie ma takiej możliwości. Nie widzę jej pięknej buzi pokiereszowanej na treningach czy w walce. Myślę, że Ola ma zupełnie inny target – powiedział Kubańczyk, dodając, że przerosły by go emocje towarzyszące takiej walce.