fot. mat. pras.
W sieci pojawiło się wideo do premierowego singla Karin Ann zatytułowanego „in company”. Podobnie jak w przypadku poprzednich utworów także i teraz artystka samodzielnie napisała tekst do utworu. Dźwięki zmiksował Tony Maserati, który pracował wcześniej z Beyonce, Lady Gagą, czy The Black Eyed Peas. „in company” muzycznie niejako nawiedza, napędzany przez echo fortepianu, ukazuje delikatność Karin Ann, a także jej artystyczną kreatywność. „in company” to także pierwszy utwór z jej drugiej epki, która ma ukazać się na początku 2022 roku.
Towarzyszący piosence teledysk jest wspaniałym hołdem dla sztuki renesansu i zaowocował rozmową o ożywających obrazach. Wideo wyreżyserowane wspólnie przez Karin Ann i Michala Kunesa Kováča, zdobyło nagrodę za najlepszą scenografię podczas LA Music Video Awards, a także było nominowane do dwóch innych nagród.
Karin Ann mówi o utworze: – Ta piosenka opowiada o tym, jak samotny i uwięziony możesz czuć się we własnej głowie, bez względu na to, czy jesteś sam, czy w pokoju pełnym ludzi.
W wieku zaledwie 19 lat Karin Ann wyrobiła sobie markę na całym dzięki zaciekłemu podejściu do alternatywnej muzyki pop, która jest zarówno konfrontacyjna, jak i wrażliwa. Niedawno skorzystała z okazji, by mówić o prawach LGBTQ+ podczas występu w TVP2 w programie „Pytanie na śniadanie”. Akcja wywołała szum medialny w naszym kraju i była prawdziwym świadectwem jej zaangażowania we wspieranie mniejszości i dążenie do równości.
Prowokujące do myślenia teledyski Karin Ann zgromadziły 2 miliony wyświetleń na YouTube, a jej fanami są już medialni łowcy talentów, tacy jak The New York Times, MTV, Noctis, Wonderland i 1883. Niedawno zakończyła także trasę koncertową po Polsce z Sanah, prezentując utwory z jej debiutanckiej epki „Lonely together”, która pokazała jej umiejętność przekraczania muzycznych granic i nie ograniczania się do jednego konkretnego gatunku.