fot. P. Tarasewicz
W południe oficjalnie dowiedzieliśmy się o istnieniu labelu 2020. Samo wydawnictwo nie jest nowe – na jego koncie są już cztery pozycje, a lista płyt, przy których jego członkowie maczali palce, praktycznie nie ma końca. Dopiero teraz jednak Steez, Oskar, Taco Hemingway, DJ Chwiał i Jedynak zdecydowali się oficjalnie objawić światu jako 2020.
Label przywitał się ze słuchaczami instagramowym Q&A, z którego dowiedzieliśmy się, że wydawnictwo szykuje coś na piątek. Czy będzie to nowa Taco Hemingwaya, która znów trafi do sprzedaży bez zapowiedzi? Wygląda na to, że nie, ponieważ – jak dowiadujemy się z Q&A – Projekt Filipa z pewnego względu jest bardziej czasochłonny niż zazwyczaj, ale wiemy, że ma cierpliwych i wyrozumiałych fanów.
Sprawdź też: Taco Hemingway droczy się z fanami. „Przeglądam DM-y i dostaję info, że już lipiec”
Słuchacze od publikacji Hot16 i zapowiedzi „wydania paru płyt w lipcu” (opatrzonej komentarzem „zobaczymy”) czekają na krążki Taco. Sam raper kilka dni temu przyznał, że wyraźnie dają mu to do zrozumienia w wiadomościach na Instagramie.
Skoro nie będzie płyty Taco, to czyje wydawnictwo może pojawić się w piątek? Gruby Mielzky jakiś czas temu zapowiadał, że nagrał nowy materiał i wkrótce go usłyszymy. 2020 współpracowało z Mielzkym przy poprzednich wydawnictwach, więc niewykluczone, że raper związał się z tą wytwórnią i to właśnie jej nakładem wyda nową płytę.