fot. Karol Makurat / @tarakum_photography
Piątkowa premiera albumu Maty „<33” wywołała szereg dyskusji, ale raczej nie są to rozmowy, które ucieszą twórcę. Fani w przytłaczającej większości krytykują wydawnictwo, potwierdzając tezę umieszczoną w tytule jednego z utworów – „Płyta nie siada”. Trzeci krążek Michała w SBM Labelu jest chaotyczny i sprawia wrażenie przygotowanego na szybko (przypomnijmy, że album pierwotnie miał się ukazać już w maju, ale premierę w ostatniej chwili przesunięto).
Podczas jednego ze swoich streamów do „<33” odniósł się Multi, któremu krążek również się nie podoba. Twórca ma także pewną teorię co do zawartości wydawnictwa.
– Ta płyta jest tak chaotyczna, że uważam, że moja teoria o płycie z odrzutów, z numerami, które są niedokończone, to jest prawda. Produkcyjnie jest spoko. Większość numerów nie trwa nawet dwóch minut, niektóre brzmią w taki sposób, jakby nie chciało mu się ich dokończyć – ocenia Multi.
