Tymczasem główny bohater tego wydarzenia wcale nie próżnuje. Przygotowując się do spotkania z polską publicznością muzyk… bierze lekcje języka polskiego. Podczas swoich koncertów na całym świecie McCartney stara się zawsze rozmawiać z publicznością w jej języku. „Paul lubi zapowiadać piosenki i rozmawiać z widzami. Dzięki temu kontakt z ludźmi jest o wiele bardziej osobisty” – mówi członek ekipy McCartneya. „Do tego ma słuch muzyczny, więc jest w stanie szybko zapamiętać wiele zwrotów„. Publiczność na Stadionie może chyba zatem liczyć na powitanie oraz kilka zwrotów w języku polskim.