Małpa wskazuje polski rapowy numer, który go poruszył

"Może będziesz się ze mnie śmiał" - zaczyna raper.


2025.06.27

opublikował:

Małpa wskazuje polski rapowy numer, który go poruszył

fot. mat. pras.

Od dziś w serwisach streamingowych możecie słuchać nowego albumu Małpy zatytułowanego „Święte słowa”. Fizyczne egzemplarze docierają już do fanów, krążek trafił na sklepowe półki, a torunianin zapowiedział, że z czasem pojawi się także winyl. Przed premierą Małpa promował wydawnictwo czterema singlami, natomiast przy okazji premiery krążka w internecie pojawiła się jego rozmowa z Winim.

W trwającym ponad dwie godziny materiale kilkukrotnie wraca stosunek Małpy do polskiego rapu. Artysta nie ukrywa, że nie jest na bieżąco z tym, co dzieje się na rodzimej scenie i nie czuje potrzeby, by to zmieniać. Choć autor „Kilku numerów o czymś” prawie nie słucha rodzimego rapu, był w stanie wskazać jeden stosunkowo nowy numer, który zrobił na nim duże wrażenie.

„Nie jestem też już takim ortodoksyjnym hiphopowcem”

Może będziesz się ze mnie śmiał, ale ostatni numer, który zrobił na mnie wielkie wrażenie, to jest kawałek Dizkreta. Dizkret reaktywował ostatnio swoje rapowanie. Nie pamiętam tytułu tego numeru („UPDATE” – przyp. red.). Na bicie Moo Latte, ze skreczami Falcona, bez refrenu, dwie zwrotki, cuty. Nie jestem też już takim ortodoksyjnym hiphopowcem, że jak słyszę cuty, to mi staje. Ale nie mam też potrzeby – jak wskazuje pierwszy numer na mojej płycie (tytułowe „Święte słowa” – przyp. red.), że musi być refren, że musi być melodyjnie i że musi być schlagwort, który zapada w pamięć. To była taka rzecz, która leciała u mnie na repeacie – przyznał raper.

Poniżej znajdziecie „UPDATE” Dizkreta.

Polecane