fot. P. Tarasewicz / CGM.PL
Podczas koncert na Earth Festivalu Krzysztof Zalewski postanowił odnieść się do katastrofy ekologicznej na Odrze. Ze sceny w Uniejowie muzyk wygłosił następujące słowa:
Do jego apelu przyłączyła się na Instagramie Katarzyna Nosowska:
– Dziękuje Krzysztof, cudownie jest przypomnieć sobie te czasy, gdy bycie razem na scenie było powszednie❤️ A teraz samokrytyka. Pluję sobie w brodę, że niemożliwa do okiełznania masakra nerwowa jaka mi towarzyszy podczas występów sprawiła, że nie zagrzmiałam ze sceny w sprawie Odry.. Jest mi wstyd , tym bardziej, że za plecami miałam słowo „woda”. Od wielu dni gromadzę słowa, które w pełni wyrażą moją rozpacz związaną z tragedią, która dotknęła tę piękna i „moją „ rzekę. Ja jestem znad Odry. Żałuję, że nie zrobiłam tego dziś. Chcę powiedzieć, że moje wielkie pragnienie wyrugowania z życia oceny, jest w tym przypadku ponad ludzkie siły. Oceniam wszystkich, którzy doprowadzili do katastrofy! Oceniam, jest mi za was wstyd! Brzydzę się tymi, którzy unikają odpowiedzialności, nie mają honoru przyznać się do braku przytomności,. Tak bym chciała móc więcej, tak bym chciała żebyśmy powiedzieli NIE- z pozycji naszej mocy, której system nam odmawia. Już czas❤️ – napisała artystka.
Wyświetl ten post na Instagramie