CGM

Kendrick Lamar przerwał koncert, by zaśpiewać „Happy Birthday” 9-letniej fance

Wyjątkowa chwila na festiwalu Split Milk w Australii

2025.12.15

opublikował:

Kendrick Lamar przerwał koncert, by zaśpiewać „Happy Birthday” 9-letniej fance

Foto: @piotr_tarasewicz / @cgm.pl

Kendrick Lamar po raz kolejny udowodnił, że mimo wizerunku bezkompromisowego rapera potrafi być niezwykle serdeczny wobec fanów. Podczas jednego z ostatnich koncertów w Australii artysta przerwał występ, aby zaśpiewać „Happy Birthday” dziewięcioletniej fance obecnej pod sceną. Ten wyjątkowy moment szybko obiegł media społecznościowe i poruszył fanów na całym świecie.

Wyjątkowa chwila na festiwalu Split Milk w Australii

Do sytuacji doszło podczas festiwalu Split Milk w Canberze, gdzie Kendrick Lamar był główną gwiazdą wieczoru. Artysta, kończący australijską część swojej trasy koncertowej, zauważył w tłumie dziewczynkę o imieniu Kalina, która obchodziła swoje dziewiąte urodziny.

W pewnym momencie Kendrick przerwał koncert, nawiązał kontakt z młodą fanką i poprosił ją, by przeliterowała swoje imię. Reakcja publiczności była natychmiastowa – tłum zaczął głośno dopingować dziewczynkę, tworząc jedną z najbardziej wzruszających scen całego wydarzenia.

Kendrick Lamar śpiewa „Happy Birthday” i wręcza prezent

Kulminacyjnym momentem było wspólne odśpiewanie „Happy Birthday”, które Kendrick Lamar poprowadził razem z tysiącami fanów. Raper zwrócił uwagę, by publiczność „nie zepsuła tego momentu”, podkreślając, że wszystko jest rejestrowane przez kamery.

Dodatkowo Kalina otrzymała czapkę pgLang z autografem Kendricka Lamara, którą wręczył jej członek obsługi technicznej. Dziewczynka, siedząca na ramionach najprawdopodobniej członka rodziny, nie kryła emocji – wzruszona, uśmiechnięta i z łzami w oczach, założyła prezent na głowę przy ogłuszającym aplauzie tłumu.

Media społecznościowe zachwycone gestem rapera

Nagrania z koncertu szybko trafiły na platformy społecznościowe, gdzie fani chwalili Kendricka Lamara za empatię, autentyczność i bliskość z publicznością. Wielu internautów podkreślało, że takie momenty pokazują zupełnie inne, bardziej ludzkie oblicze artysty, często określanego mianem jednego z „najgroźniejszych” lirycznie raperów sceny hip-hopowej.