Foto: P. Tarasewicz / CGM.PL
KęKę należy do wąskiego grona artystów, którzy mogą się pochwalić platyną za każdy ze swoich albumów. Zarówno debiutancki – „Takie rzeczy” z 2013 roku jak i tegoroczny „Siara” są platynowe, pozostałe – „Nowe rzeczy”, „Trzecie rzeczy”, „To tu” i „Mr KęKę” mają statusy potrójnych platyn zmierzają po poczwórne. Teraz do wyróżnień przyznanych przez ZPAV za sprzedaż raper z dumą dokłada pierwszą diamentową płytę, choć trzeba tutaj podkreślić, że otrzymał ją nie za album, ale za utwór „Nigdy ponad stan”. I skoro już to się wydarzyło, to artysta postanowił zrobić z tego faktu pożytek.
– Hej, jak wiecie, nigdy nie zgłaszałem singli do wyróżnień. Wszystkie platynowe płyty jakie mam, są za całe albumy. Jakiś czas temu wpadłem jednak na pewien pomysł… Miło mi ogłosić, że utwór „Nigdy ponad stan” otrzymał dziś oficjalnie diamentową płytę za singiel. Obecnie dopinamy fizyczne wykonanie nagrody, które trafi na aukcję, z której dochód przeznaczymy na szczytny cel – zapowiedział raper, obiecując, że szczegóły poznamy wkrótce.
– Z kawałków wydanych u mnie to chyba jedyny diament. Sporo numerów miałoby poczwórną platynę, ale ich nie zgłaszałem, aby to wyróżnienie było wyjątkowe. Takiemu np. „Zrobiłeś to chłopak” do diamentu brakowało 10000 zł. Z 200 000 koniecznych – zdradził raper.