Foto: P. Tarasewicz / CGM.PL
Zanim KęKę sam stał się jednym z najpopularniejszych raperów w Polsce, był przede wszystkim fanem tego gatunku. Przekopując się przez foldery starego dysku twardego artysta znalazł piracką wersję epki „Czarny kruk / Ulice bez jutra” Piha i uznał, że po latach czas naprawić ten błąd.
– Pih, znalazłem na starym dysku twoją płytkę spiraconą 14 lat temu. Jestem Tobie winny 30 zł – śmiał się w stories na Instagramie raper.
Jak postanowił, tak zrobił. KęKę kupił w sklepie kolegi reedycję „Kwiatów zła”, zawierającą jako bonus wspomnianą epkę.
Sprawdź także: Ten Typ Mes zapowiada nowy singiel, wykorzystując do tego nietypową technologię
– Kiedyś nie miałem, a teraz mam. Pih, zamówiłem u ciebie na pihszou.pl „Kwiaty zła” z dodawaną tą epkę, co kiedyś spiraciłem. Jesteśmy na zero – napisał KęKę.
Jak zareagował Pih? – Jesteśmy kwita – śmiał się raper, a do tego też „poszedł” na zakupy, zamawiając w sklepie Takie Rzeczy Labelu edycję specjalną szykowanego na 23 kwietnia albumu „Siara”.
– Kupujcie polskie rap płyty, bo was po 14 latach sumienie ruszy – podsumował całą sytuację KęKę.
Przypomnijmy, że KęKę dodaje do niej epkę „Bis”, która nie pojawi się w fizycznej wersji w edycji sklepowej. Jeśli nie złożyliście jeszcze zamówienia, warto się pospieszyć, ponieważ nakład edycji specjalnej się kończy (zostało już poniżej 500 egzemplarzy).