fot. Karol Makurat / tarakum.pl
Za kilkadziesiąt minut kończy się Blue Monday – trzeci poniedziałek stycznia, który uchodzi za najbardziej depresyjny dzień w roku. Choć nie ma racjonalnego, naukowego badania dowodzącego słuszność uznania właśnie tego dnia za najgorszy, termin na dobre zakorzenił się w popkulturze i powszechnej świadomości ludzi.
KęKę przyznaje, że nie do końca wierzy w precyzyjność obliczeń, na podstawie których wyliczono Blue Monday, ale korzysta z okazji, by przedstawić smutne dane. – W Polsce co roku prawie dwa razy więcej osób popełnia skutecznie samobójstwo, niż ubiera w wypadkach samochodowych – napisał dziś na fanpage’u artysta.
Raper ma dla fanów radę, bazującą na własnych doświadczeniach. – Jak „nie dajesz rady”, spróbuj wizyty u lekarza. Głowę da się leczyć – zachęca.
Mr KęKę nadchodzi
Miniony rok przyniósł dobrze czwarty legalny album radomianina zatytułowany „To tu”. Choć fani na ogół dobrze przyjęli materiał, zapewniając artyście podwójną platynę, nie brakowało głosów, zarzucających raperowi, że stracił pazur i zrobił się nudny. W sieci nie brakowało kuriozalnych komentarzy, których autorzy sugerowali, że aby odzyskać artystyczną jakość KęKę powinien wrócić do picia alkoholu.
To właśnie do tych ludzi przybierających postać hien, świń i szczurów KęKę adresuje nowy singiel „Safari”. W opublikowanym w grudniu numerze raper mówi wprost: “K***a, zamknij dupę”. „Safari” jest pierwszym numerem zapowiadającym krążek „Mr KęKę”, który ma się ukazać w drugiej połowie roku.
