Jazz Band Młynarski-Masecki z nowym teledyskiem

Album "Noc w wielkim mieście" już w sklepach.


2017.11.26

opublikował:

Jazz Band Młynarski-Masecki z nowym teledyskiem

foto: Kobas Laksa

17 listopada swoją premierę miał album „Noc w wielkim mieście” zespołu Jazz Band Młynarski – Masecki. Prezentujemy klip do utworu „Abduł Bey”, który jest pierwszym singlem promującym to wydawnictwo. Twórcą teledysku jest Kobas Laksa.

Jazz Band Młynarski Masecki to zespół założony przez wybitnego pianistę Marcina Maseckiego i Jana Emila Młynarskiego. Na płycie „Noc w wielkim mieście” odwołują się do starej tradycji polskich orkiestr jazzowych międzywojnia.

W taki sposób, o utworze „Abduł Bey”, pisze w książeczce dołączonej do płyty Tomasz Lerski, znawca polskiego, przedwojennego jazzu: – „Abduł Bey” to utwór z roku 1933, stworzony przez mistrzynię egzotycznych klimatów – Fanny Gordon. Klimat ten dziś jeszcze bardziej potęguje egzotyczna harmonia oraz pełna odcieni i niuansów, charakterystyczna instrumentacja Maseckiego, typowa dla środków wyrazu, stosowanych w latach trzydziestych, w muzyce tanecznej. Nadto ten fox-orientale (lub foxtrot wschodni), we współczesnej, porywającej interpretacji Młynarskiego i Maseckiego moim zdaniem bije na głowę wersję przedwojenną, którą znam z płyt firmy warszawskiej „Cristal-Electro” (ul. Leszno 72), nagraną w wykonaniu Alberta Harrisa. Stwierdzam, że w nagraniu tym wszyscy dali z siebie dosłownie wszystko!

Kilka słów o swojej koncepcji tworzenia klipu mówi Kobas Laksa, reżyser teledysku do utworu „Abduł Bey”: – Propozycja zrobienia teledysku była świetną okazją do spojrzenia w przeszłość muzyki, ale też sztuki, animacji z okresu w którym powstawały utwory z płyty. Tamte czasy to surrealizm i dadaizm, których echo widać głównie w kostiumach i rwanej, groteskowej wymowie scen. Inspiracje Man Rayem, Duchampem, ale też rodzącymi się technikami filmowymi i animacją, stały się motorem napędowym teledysku. W okresie międzywojennym popularny był fotoplastikon, którego historia sięga wcześniejszych epok, animacji przed filmowej, zwanej zoetrope (z gr. koło życia). Oryginalne i przerobione kółka stały się tłem i kolejną inspiracją dla całego klipu – tłumaczy Kobas Laksa.

Polecane