– Rozmowa była bardzo serdeczna – powiedział Brown w rozmowie z Power 106. – [Jay-Z] podszedł do mnie z szacunkiem. To nie wyglądało tak, jak kreowały to media. […] Najzabawniejsze jest to, że w przypadku pozostałych artystów zawsze pojawia się jakieś trzydzieści plotek tygodniowo, a tylko jedna ma może coś wspólnego z prawdą. Tymczasem w moim przypadku ludzie wszystkie pogłoski biorą od razu za prawdziwe, każdej wierzą!