Illusion jak mało który zespół zasłużył na miano legendy polskiego rocka. W latach 90. XX wieku to właśnie Tomasz „Lipa” Lipnicki i jego koledzy grali najlepsze i najbardziej niezapomniane koncerty. Każdy riff Illusion był jak kopniak prądu, wprawiający fanów w prawdziwe szaleństwo. Takie utwory jak „Nóż”, „Vendetta” czy „Wojtek” pokolenia polskich gitarzystów są w stanie zagrać z zamkniętymi oczami. W ciągu pięciu lat grupa nagrała pięć płyt, z których wszystkie osiągnęły status kultowych, i zawiesiła działalność tuż przed nadejściem nowego tysiąclecia. Pogrążeni w żałobie fani zapamiętali ich jako wzorzec polskiego ostrego rocka. W 2008 roku Illusion pojawił się na chwilę, dając czadu we wrocławskiej Hali Stulecia. Mimo świetnej atmosfery i gorącego przyjęcia (na koncercie stawiło się dziewięć tysięcy fanów.), na prawdziwy powrót Illusion fani musieli jeszcze trochę poczekać. Udało się. Legenda okazała się jak najbardziej żywa, a wydaną w 2014 roku płytą „Opowieści” zespół zamknął usta wszystkim niedowiarkom.
Tomasz „Lipa” Lipnicki, wokalista zespołu, od zawsze w swoich tekstach sprzeciwia się przemocy, poniżaniu innych ludzi i łamaniu praw człowieka. Są to również hasła festiwalu, tym bardziej cieszy więc, że to właśnie Illusion otworzy tegoroczną imprezę.
Przywitanie woodstockowej publiczności i pierwsze dźwięki ze sceny podczas koncertu otwierającego to muzyczne święto, a „mistrzem ceremonii” każdego roku jest zespół kultowy, którego obecność na Przystanku to wielkie wydarzenie dla uczestników imprezy. Tym razem będzie to Illusion i już wyobrażam sobie, jak wielu ludzi zelektryzuje ta wiadomość. Taki energetyczny początek to bardzo dobra zapowiedź całego festiwalu – zapowiada Krzysztof Dobies, rzecznik prasowy WOŚP i Przystanku Woodstock.
Występ legendy polskiego rocka na równie legendarnym festiwalu zostanie nagrany i opublikowany w formie koncertowego DVD. Pierwszego dnia festiwalu usłyszymy też drugi zespół „Lipy”. Lipali w rozszerzonym, czteroosobowym składzie wystąpi późnym wieczorem na Małej Scenie. Zagrają utwory z nowej, zaplanowanej na ten rok płyty i stare kawałki w nowym brzmieniu, bo wykonane w czterech.
Przystanek Woodstock to jeden z największych festiwali muzycznych na świecie. Organizowana przez Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy trzydniowa impreza przyciągnęła w zeszłym roku 750 tys. fanów. Jest to najlepsze z możliwych podziękowanie dla wolontariuszy Orkiestry, dzięki którym można nadal wierzyć w dobroć i solidarność międzyludzką. Przystanek to nie tylko znakomite koncerty, ale także szereg wydarzeń towarzyszących, w tym happeningi i spotkania z czołowymi postaciami polskiej kultury, mediów i polityki. Najważniejsza jest jednak woodstockowa publiczność, która tworzy niesamowicie zgraną i kolorową społeczność, sprzeciwiającą się narkotykom i przemocy. Ta armia może w całości zgromadzić się przed Dużą Sceną – dla artystów występ przed tak wielką publicznością to absolutnie niepowtarzalne przeżycie. Do zobaczenia 30 lipca w Kostrzynie nad Odrą.