Do obowiązkowej szkolnej biblioteczki włączył by takie pozycje jak filmy „8 Mila”, „Notorious” i „Get Rich Or Die Tryin”. Wszystko po to by wywodząca się z niższych sfer młodzież nabrała świadomości, że również ich środowisko otwiera przed nimi szansę na realizację życiowych planów.
– Za bardzo pomija się klasę robotniczą. Właściwie została ona wycięta z historii – burzy się Ian. – Filmy ukazujące życie tych młodych ludzi, którzy na przekór losowi coś osiągnęli mogą być naprawdę cenną inspiracją dla dzieciaków z podobnego środowiska.