fot. mat. pras.
W weekend informowaliśmy, że Ryszard R. miał wypadek samochodowy w drodze do Opola. Artysta miał być jednym z gości Jacka Cygana podczas koncertu „Trzy ćwiartki”, ale finalnie nie dotarł na 62. KFPP.
Manager Ryszarda R. poinformował, że przyczyną wypadku były złe warunki atmosferyczne. Kiedy na miejscu pojawił się patrol policji, wokalisty już tam nie było. Funkcjonariusze udali się do miejsca jego zamieszkania, gdzie zastali Ryszarda R. śpiącego. Badanie krwi wykazało 1,6 promila alkoholu.
1,6 promila alkoholu we krwi
– Tak, w sobotę doszło do kolizji, jej sprawcą był 73-letni mężczyzna. W jego krwi było 1,6 promila alkoholu. Mężczyzna usłyszał zarzut kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości – skomentował w rozmowie z „Super Expressem” młodszy aspirant, Paweł Dominiak, rzecznik prasowy policji w Brodnicy.
Ryszard R. nie przyznaje się do zarzucanego mu czynu.