foto: mat. pras.
Funkmaster Flex od zawsze był osobą, która nie wstrzymywała się od nieprzychylnych komentarzy, bez znaczenia jak wpłynie to na scenę hip-hopową. Podobnie było i tym razem. Kilka dni temu pod twitterowym postem dodanym prze Diddy’ego, uderzył w kilku artystów, uznając ich za „słabych raperów”.
W opublikowanym przez Puffa nagraniu możemy usłyszeć między innymi przemyślenia o stanie hip-hopowej kultury: – Nie chcę, by ta kultura się rozmyła. Artyści muszą być wyjątkowi. Nie ograniczajcie się do robienia hałasu. Bądźcie wielcy – zachęca Diddy.
Flex wziął sobie do serca wypowiedź Diddy’ego, oznaczając w komentarzach raperów, których uważa za słabych. Byli to między innymi G–Eazy, Nicki Minaj, Lil Pump czy Lil Yachty. Na zaczepkę odpowiedział tylko ten ostatni, pisząc: – Nie zaczynaj ze mną Flex. W odpowiedzi uzyskał: – Masz rację, nie chcę, żeby Migos nagrali o mnie kawałek. Następnie Flex udostępnił film Diddy’ego z podpisem: – Tak!!! Jest tu tak wielu słabych raperów!!! Jeśli jakiegoś znasz, oznacz go pod tym filmem.
