fot. Karol Makurat / tarakum.pl
Jak zwykle w przypadku Sylwestra Marzeń tym razem również dużo mówiło się o line-upie, choć niekoniecznie w takim kontekście, o jakim marzyliby organizatorzy. Najpierw mieliśmy burzę wokół odwołanego przez Melanie C występu, potem kolejną związaną z zakontraktowaniem Black Eyed Peas.
Przed imprezą w Zakopanem mówiło się także o polskich gwiazdach, przypominając głośny konflikt na linii Justyna Steczkowska – Edyta Górniak. Zaproszenie obu pań do udziału w wydarzeniu miało stwarzać zagrożenie skandalem, a atmosferę podgrzewały doniesienia, że Górniak nie chce być zakwaterowana w tym samym hotelu co Steczkowska.
Finalnie żadnego skandalu nie było i to mimo iż panie spotkały się za kulisami. Edyta Górniak zdradziła, jak wyglądała ich rozmowa.
– Teraz powiem szybko. Spotkałyśmy się wczoraj na schodach, na backstage’u z Justyną Steczkowską. Pożyczyłyśmy sobie wzajemnie zdrowia, nasi synowie sobie wzajemnie gratulowali wystąpień. Wszystko jest OK. Pozdrawiam wszystkich serdecznie wszystkich, z którymi wczoraj nie zdążyłam się przytulić i złożyć sobie życzeń. Dziękuję za wspólną zabawę – skwitowała Górniak.