Deys o zaczepce Laika: „Odbiję mu to kiedyś dwoma wersami”

Raper przyznał, że przestał się przejmować dissami.


2018.02.12

opublikował:

Deys o zaczepce Laika: „Odbiję mu to kiedyś dwoma wersami”

foto: P. Tarasewicz

W udzielonym Popkillerowi wywiadzie Deys, reprezentant QueQuality i ekipy Hashashins mówi o niezależności, muzyce rockowej oraz zaczepce z ostatniego „Level Upu” Laika.

Deys promuje obecnie wydany własnym sumptem album „Tape of the Ninja”. – To było moje marzenie, chciałem zrobić coś sam, samiutki – mówi raper o swoim labelu Hashashins. Artysta wskazuje zalety samodzielnego wydawania muzyki, w tym oczywiście korzyści finansowe.

Deys ubrany w koszulkę Pink Floyd nie ukrywa swojej sympatii nie tylko do muzyki rockowej, ale i do innych gatunków. Jak sam wspomina: – Ojciec w domu często puszczał AC/DC i takie rzeczy, mam do tego sentyment. Miałem kiedyś zespół punkowy graliśmy po piwnicach. Mam eklektyczny gust. Lubię Pustki, Dumplings. Chciałbym zrobić alternatywny rockowy album. Chcę nagrać w pełni album rockowy, będzie nawet śpiewanie. Szukam tylko odpowiednich muzyków.

Artyście podoba się w rocku to, że nie ma tam beefów i dissów. Przy okazji Deys wraca do ostatniego „Level Upu”, w którym Laikike1 go zaczepił. – Kiedyś bym się tym przejął. Teraz jest mi to obojętne. Wiesz, Elon Musk robi teraz rakietę i wysyła Teslę w stronę Marsa, więc jak się można przejmować, że jakiś typ mnie dissuje. Na koniec roku zwierzęta mają głos. Odbiję mu to kiedyś dwoma wersami – obiecuje.

Polecane