Dave Chappelle przyciąga uwagę mediów swoim najnowszym występem w Netflix The Unstoppable…, w którym nie brakuje kontrowersyjnych i zabawnych historii.
Spotkanie z Diddym i „niewykorzystana szansa”
Komik wspomniał o swojej wizycie w domu Diddy’ego (Puffy’ego) i przypomniał zabawną, choć niezręczną rozmowę z magnatem muzycznym.
„Byłem w domu Puffa. Nie, nie widziałem żadnych rzeczy, o których mówili w tym procesie. Przeszedłem przez jego salon. Dom czysty, podłoga nieśliska, wszystko normalne. Idealny wieczór” – wspomina Chappelle.
Podczas siedzenia na tylnym patio, Diddy zapytał go:
„Więc Dave, co cię kręci?”
Chappelle odpowiedział wówczas szczerze:
„Nie wiem, człowieku. Książki, gry wideo.”
Dopiero po czasie komik zdał sobie sprawę, że to mogła być jego „wielka szansa” na zbliżenie z Cassie.
Szacunek dla Cassie
Dave Chappelle pochwalił również Cassie za jej zeznania w procesie Diddy’ego:
„Cassie jest gangsterką. Zrobiła coś, czego nie życzyłbym mojemu najgorszemu wrogowi. Musiała zeznawać o swoim życiu intymnym. To było trudne.”
Diddy obecnie odbywa karę 50 miesięcy więzienia za dwa zarzuty transportu w celu zaangażowania w prostytucję.
Diddy jako bohater w krytycznej sytuacji
Podczas stand-upu Chappelle przypomniał również sytuację z 2022 roku, gdy ktoś wtargnął na scenę, próbując go zaatakować w Hollywood Bowl w Los Angeles.
„Nie dawno byłem na scenie w Stanach i ludzie się zdenerwowali, bo powiedziałem, że może Puff wyjdzie. Nie chodzi o to, że uważam Puffa za niewinnego, ale kiedy ktoś mnie zaatakował w L.A., zapomniano, że to Puff złapał mojego napastnika. Uratował mi życie.”
Chappelle dodał:
„Miałem ochronę tamtej nocy, ale nie była gotowa. Wybiegli, wszyscy się poślizgnęli i upadli. Puff złapał mojego napastnika i powalił go.”