Oznacza to, że sesja nagraniowa Chickenfoot zostanie wstrzymana. Na jak długo? To już zależy od decyzji podjętych przez pozostałych muzyków kapeli. Stoją oni bowiem przed dylematem.

– Red Hot Chili Peppers siedzą już w studiu, Chad nie może wrócić do nas – zdradził wokalista Chickenfoot, Sammy Hagar. – Gdy skończą nagrywać, ruszają na półtora roku w trasę. Mamy wybór – albo poczekamy na Chada, albo znajdziemy nowego perkusistę. Drugie rozwiązanie byłoby niesprawiedliwe w stosunku do naszej marki. Jesteśmy zbyt dobrym zespołem.