Klenord „Shaft” Raphael pozwał Cardi B na 10 milionów dolarów, oskarżając ją o złamanie umowy, po tym jak raperka podpisała kontrakt z nowym managementem. „Shaft” twierdził, że Cardi B jest jego odkryciem i znacznie przyczynił się on do rozwoju jej kariery i wykreowania wizerunku publicznego. Po tym jak pozew wpłynął do sądu, raperka wystąpiła z roszczeniem wzajemnym w wysokości 30 milionów dolarów, twierdząc, że Raphael podpisał z nią umowę bez nadzoru prawnika. Twierdziła też, że były manager nie przedstawił jej dokładnych rachunków dotyczących jej zarobków i pobierał od niej więcej pieniędzy niż wskazywałby na to kontrakt.
W zeszłym tygodniu są odrzucił oba pozwy. Obie strony poniosły koszty działań prawników.
Dla Cardi B to poważne zwycięstwo. On 2018 roku, kiedy złożono pozew wstrzymano jej wypłaty tantiem. Po odrzuceniu pozwu, zostaną one wznowione.
– Dobrze być wolnym – napisała na Twitterze Cardi B, komentując decyzję sądu.
Feels good to be free https://t.co/Cey0NdgI6a
— iamcardib (@iamcardib) December 27, 2020
„Dobry z ciebie człowiek jak i cała twoja ferajna”.
Opublikowany przez cgm Niedziela, 27 grudnia 2020