Busta Rhymes oficjalnie otrzymał swoją gwiazdę w Hollywood Walk of Fame w piątek, 1 sierpnia. To wyróżnienie nadchodzi niemal 30 lat po wydaniu jego debiutanckiego albumu The Coming, który zapoczątkował jego imponującą karierę muzyczną.
LL COOL J, Chuck D i Big Daddy Kane przemawiają na uroczystości
Ceremonia była pełna emocji i obecności legend rapu. Przemówienia wygłosili LL COOL J, którego flow inspirował Bustę do stworzenia swoich pierwszych rymów, Big Daddy Kane oraz Chuck D z Public Enemy – ten ostatni nadał Busta Rhymesowi jego sceniczny pseudonim.
Chuck D przypomniał, że choć mówi, iż tylko „przedstawił” pseudonim Busta Rhymes, sam artysta twierdzi, że był to jeden z największych darów jego życia:
„Moje imię przed Busta Rhymes brzmiało Chill-O-Skee”.
Busta Rhymes: „Nie szukałem skrótów, nie chciałem kodów do oszustwa”
Podczas emocjonalnego przemówienia, ze łzami w oczach, Busta wspominał swoje początki, trudną młodość i determinację:
„Ciężko pracowałem i nigdy nie szukałem skrótów. Nie prosiłem o kod do oszustwa. Chciałem uczciwie zdobywać moje prawo do przejścia”.
Artysta mówił również o tym, jak w wieku 12 lat wpadł w problemy z prawem, a potem stworzył grupę Leaders of the New School, która była jego pierwszym poważnym krokiem na scenie.
Podziękowania dla bliskich i współpracowników
Busta Rhymes nie zapomniał o tych, którzy wspierali go przez lata. Podziękował swojej matce, dzieciom, członkom zespołu, a także Sylvii Rhone, szefowej Epic Records.
„Czuję się dziś kompletny. Zakończyliśmy ten rozdział i rodzimy nowy. Nie jestem już Daniel-Sanem – teraz jestem Panem Miyagi”.
Busta Rhymes: nowa rola filmowa i album „Vengeance”
Po zakończeniu ceremonii Busta Rhymes pozował do zdjęć razem z LL COOL J, Chuckiem D, Big Daddy Kane’em oraz Big Boyem. Oprócz otrzymania gwiazdy, Busta świętuje także premierę swojej roli w filmie „The Naked Gun” (reboot), który zadebiutował tego samego dnia. To jednak nie koniec — już we wrześniu artysta planuje premierę swojego nowego albumu zatytułowanego „Vengeance”.