Gwiazda wydała rzekomo na kabinę z tlenem 15 tysięcy funtów. „Od czasu koncertu w Vancouver, gdy wokół było zbyt wiele dymu, Britney ma obsesję na punkcie oddychania nieświeżym powietrzem”, zdradza informator The Sun. „Kupiła więc kabinę tlenową, która usunie szkodliwy dym z jej płuc.”
Spears ewidentnie dba o zdrowie w ostatnim czasie. By utrzymać dobre samopoczucie, gwiazda korzysta podobno z terapii z użyciem kwiatów.