fot. mat. pras.
Bovska powraca z nowym singlem „Złota sukienka” – piosenką, która narodziła się w jednym z najtrudniejszych momentów w życiu artystki. To utwór o odwadze bycia sobą i nieustannym poszukiwaniu własnej prawdy.
– „Złota sukienka” to piosenka, którą napisałam w momencie dla siebie trudnym – wyznaje Bovska. – Miała być zaklęciem tego czego najbardziej pragnę – dodaje.
Głównym przesłaniem utworu jest akceptacja siebie i słuchanie głosu serca. Artystka śpiewa o życiu bez lęku – najgorszego doradcy w naszych decyzjach.
– Jest o tym, żeby być sobą i szukać swojej prawdy za wszelką cenę. Choć to nie jest łatwa droga – tłumaczy wokalistka, podkreślając, że „Złota sukienka” niesie ze sobą energię, która powinna budzić do życia bez strachu.
Utworowi towarzyszy teledysk w reżyserii Michała Sierakowskiego, za zdjęcia odpowiada Maciek Dydyński, a sesję zdjęciową do okładki zrobiła Dominika Jaruga.
Nowy album Bovskiej we wrześniu
„Złota sukienka” to kolejna zapowiedź szóstego albumu Bovskiej zatytułowanego „Jestem wierszem”, który ukaże się 19 września. Do tej pory otrzymaliśmy już single: „Dzwonisz”, „Nikt nie płacze wiecznie”, „Płonie las” oraz nagrany w duecie z Wiktorem Dydułą utwór „Tsunami”.
