
Foto: W. Ekonomiuk / CGM.PL
Choć kawałek „Spadały gwiazdy” brzmiał jak zapowiedź zakończenia kariery Bonsona, przynajmniej koncertowej, raper nie wybiera się na emeryturę. We wrześniu ukazał się jego solowy album „Baletmistrz”, niedługo później dowiedzieliśmy się, że artysta związał się ze Step Records i to właśnie dla tego labelu przygotuje nowy krążek. Do tego artysta cały czas nagrywa z IzabelKą, no i fani BonSoul także będą mieli w tym roku powody do zadowolenia.
SPRAWDŹ TAKŻE: Fani na Super Bowl buczą na widok Taylor Swift i wiwatują na widok Trumpa
Jak widać, Bonson pozostaje bardzo aktywny na scenie, ale muzyka nie jest jego jedynym źródłem dochodów. Raper od jakiegoś czasu realizuje się także jako barber. W wywiadzie dla Warszawskiej Szkoły Barberingu artysta przyznał, że zdecydował się na ten krok, ponieważ nie ma zamiaru zajmować się rzeczami, które są dziś nieodłączną częścią kariery rapowej.
– Zastanawiałem się, co będę robił, bo w sumie tylko to potrafię (artysta miał na myśli rapowanie – przyp. red.). Nie będę do wieku 50 lat nagrywał TikToków i robił kontentu instragramowego, żeby się utrzymać. Przyśniło mi się po sylwestrze, że poszedłem na kurs na barbera. Obudziłem się o szóstej, sprawdziłem, gdzie są kursy, poszedłem i zostałem – podsumował raper.