Po płycie „Labirynt Babel” z B.O.K. czas na solowy krążek Bisza. Raper zapowiada premierę nowego albumu na ten rok. Jestem podekscytowany, bo przekroczyłem właśnie taki moment, gdzie już mam praktycznie połowę materiału. Do tej pory było pod górkę, zaczyna się robić z górki. Teraz wszystkie nagromadzone pomysły, materiały, inspiracje, zaczynają się kleić w głowie – mówił przed kilkoma dniami w rozmowie z Tomaszem Kaźmierskim z Radia PiK Bisz. Pojawia się struktura kryształu i zaczyna się wszystko zgadzać. Ostatnie pół roku to było dla mnie poszukiwanie, szukanie tematów, form i też muzyki, bo to też muzycznie będzie najciekawszy krok. Będzie jeden producent. Bardzo ciekawa postać, ale nie mogę jeszcze zdradzić, kto to będzie – dodał.

Czego możemy spodziewać się po nowym wydawnictwie? Nie myślimy o tym, by wpasować się w koniunkturę, zadowolić słuchaczy, którzy chcieliby czegoś podobnego. Ja stawiam bardzo na tę małą grupę ludzi, którzy lubią mnie za to, że zawsze potrafię zaskoczyć, że zawsze jestem szczery, że zawsze opowiadam o tym, co się dzieje aktualnie w moim życiu. Czasami jest to trudne, czasami jest mało przystępne i tak prawdopodobnie będzie na płycie, która zanosi się na kolejny eksperyment. Myślę, że będzie ciekawie – zapowiedział artysta.

Rozmowy z artystą możecie posłuchać tutaj .