fot. mat. pras.
W nocy w Las Vegas odbyło się Super Bowl, w którym po emocjonującym meczu Kansas City Chiefs pokonali San Francisco 49ers 25:22. Drużyna, której gwiazdą jest partner Taylor Swift Travis Kelce jest pierwszą od 2005, której udało się obronić mistrzostwo (przed rokiem Chiefs pokonali Philadelphię Eagles).
Gwiazdą koncertu w przerwie był Usher, który zaprosił na scenę m.in. Alicię Keys, H.E.R. i Ludacrisa. Mogłoby się wydawać, że w branży muzycznej nie będzie wydarzenia, które mogłoby z tym konkurować, tymczasem Beyoncé zaskoczyła fanów, wydając dwie premierowe piosenki i zapowiadając nowy album. “Texas Hold ’Em” i “16 Carriages” to Bey w wersji country. Utwory zwiastują drugi rozdział trylogii „Renaissance”. „Act II”, bo tak gwiazda zdecydowała się zatytułować wydawnictwo, trafi na rynek już 29 marca. Warto przypomnieć, że wydane w 2022 r. „Renaissance” pierwotnie miało się ukazać jako „Act I: Renaissance”.
