foto: P. Tarasewicz / Live
Zdaniem Telewizji Polskiej kilka tysięcy, według TVN dziesiątki tysięcy osób protestowało dziś na ulicach polskich miast przeciwko zaostrzeniu przepisów antyaborcyjnych. W strajk kobiet ponownie zaangażowali się także artyści. Część uczestniczyła w marszach, część wyrażała poparcie w mediach społecznościowych. Obok kobiet – m.in. Kayah, Beli Komoszyńskiej, Patrycji Markowskiej czy Brodki, protesty wspierali także panowie – Piotr Rogucki, Tomasz Organek, Shellerini, Nergal czy Dawid Podsiadło.
– Nie mogę dziś czynnie protestować, nie ma nas nadal w kraju. Bez zmian solidaryzuję się ze wszystkimi, którzy nie godzą się na łamanie praw kobiet, które są prawami każdego człowieka. WOLNA POLKA = WOLNA POLSKA – pisał dziś na fanpage’u Tomasz Organek. Nergal porównał konserwatywne Włochy do Polski, pisząc, że na ulicach włoskich miast można bez trudny spotkać plakaty głoszące: „Jestem odpowiedzialna za swoje ciało” i „Trzymaj religię z dala od moich majtek”. – Każdy człowiek, który szanuje kobiety, powinien bronić ich praw i okazać ogromne wsparcie – pisał lider grupy Behemoth. Na profilu Ani Rusowicz czytamy: – W życiu nie myślałam, że dojdzie do takich skrajności jak: aborcja jest ok! A na drugim biegunie: rodzenie dziecka pomimo przeciwwskazań medycznych. Nic nie jest przecież czarno-białe w życiu. Sama byłam w ciąży pozamacicznej i był to dla mnie ogromny stres. Czy nie możemy podejść do tematu zdroworozsądkowo? Chyba wciąż za mało jest kobiet zasiadających w rządzie, że takie poronione pomysły przychodzą do głowy politykom.
Kiedy Shellerini opublikował na swoim profilu zdjęcie z dzisiejszego strajku, jeden z obserwujących go użytkowników skomentował: – Serio? Nie rozśmieszaj mnie. Raper odpowiedział na zarzut w następujący sposób: – Mnie Twój mizoginizm w ogóle nie śmieszy. Kto jeszcze dołączył do wspierających protest? Zobaczcie posty z profili polskich muzyków.
