All About About Freedom Festival – więcej muzyki

Jedyny festiwal wolności w Gdańsku


2009.10.28

opublikował:

All About About Freedom Festival – więcej muzyki

All About Freedom Festival, organizowany przez Europejskie Centrum Solidarności z Gdańska, to jedyny w Polsce festiwal idei – idei wolności. Tegoroczne, trzecie już, spotkania z filmem, muzyką, teatrem odbywać się będą pod hasłem (R)EWOLUCJE WOLNOŚCI. Na trzecią edycje AAFF zapraszamy do Trójmiasta – 10-22 listopada 2009 r.

 

All About Freedom Festival to cykliczne, interdyscyplinarne wydarzenie kulturalno-artystyczne, prowokujące do rozmowy na temat różnych wymiarów wolności,

a także na temat jej granic. Publiczność będzie mogła przekonać się, jak wielogłosowy może być to dialog i, że pragnienie swobody, jakie odczuwają ludzie na całym świecie, niezależne jest od miejsca zamieszkania, koloru skóry, wyznania czy poglądów. Niezmienna jest chęć artystów do podjęcia wyzwania, przełożenia własnej ekspresji wolności na język muzyki, filmu czy teatru, dlatego podczas tegorocznego festiwalu przedstawione zostaną rozmaite formy przekazu o wolności.

„Tegoroczna, 3. edycja festiwalu AAFF to kompozycja wyjątkowa, oryginalna i unikalna na skalę kraju. W programie projektu znalazły się filmy, muzyka oraz spektakle teatralne, cieszące się międzynarodową sławą. Całości dopełnią debaty, warsztaty i spotkania z gośćmi festiwalu” – mówi Maciej Zięba OP, Dyrektor Europejskiego Centrum Solidarności.

SCENA MUZYCZNA AAFF 2009

Na scenie muzycznej 3. AAFF Europejskie Centrum Solidarności zgromadziło artystów twórczych, poszukujących, nieunikających tematów trudnych i zaskakujących.

11 listopada w gdańskim Kinie Neptun odbędzie się niezwykły projekt. Usłyszymy artystę L.U.C.-a w jego projekcie zatytułowanym 39/89 Zrozumieć Polskę. Towarzyszyć mu będą: Leszek Możdżer, Zbigniew Namysłowski i Michał Urbaniak. W 70. rocznicę wybuchu II Wojny Światowej i 20. rocznicę uzyskania suwerenności przez Polskę L.U.C, producent i kompozytor przygotował projekt muzyczny, który pozwala w nowy sposób odkryć i przeżyć podróż przez pięćdziesięcioletnią walkę z totalitaryzmem z lat 39– 89. Projekt ten jest pierwszym etapem tworzenia pełnometrażowego filmu muzyczno-dokumentalnego pod patronatem Ministerstwa Kultury. To niezwykła dźwiękowa opowieść o jednej z największych niesprawiedliwości, a zarazem o jednym z najbardziej znaczących zwycięstw w dziejach Europy – powstaniu SOLIDARNOŚCI. W projekcie są skreczowane – przez docenionego już w Europie Dawida Szczęsnego – oryginalne nagrania takich postaci jak: Adolf Hitler, Józef Stalin, Winston Churchill, Franklin Delano Roosevelt, Stanisław Gomułka, Edward Gierek, Wojciech Jaruzelski czy Lech Wałęsa. Te autentyczne nagrania sprzed lat udostępniło Archiwum Polskiego Radia. L.U.C dał się już poznać jako artysta wyjątkowy, doskonały obserwator i komentator rzeczywistości. Towarzyszący mu wybitny muzyk jazzowy, światowej klasy pianista, otwarty na eksperymenty improwizator, poszukujący własnego języka muzycznego Leszek Możdżer.

20 listopada podczas drugiego koncertu wystąpią:

BiFF (na zdjęciu) – polski zespół grający muzykę alternatywną, w skład którego wchodzą: znany duet Hrabia Fochmann i Ania Brachaczek, także jak się ich określa – najlepsza sekcja rytmiczna kraju, czyli basista Michael Pfeif i perkusista Jarek Kozłowski (wszyscy niegdyś związani z grupą Pogodno) oraz Piotr „Bojkot” Drążkiewicz grający na keyboardzie. Brzmią rockowo, bigbitowo, tanecznie, czasem glamrockowo. Oniryczny wokal Ani i słodkie melodie w połączeniu z ironicznymi tekstami i rock’n’rollową energią tworzą coś, co sam zespół nazywa onirycznym punkiem. We wrześniu BiFF wydaje swój pełnometrażowy krążek Ano, który wydaje się idealną pozycją dla tych, którym brakuje piosenek o miłości pisanych nie wprost. Album adresowany jest do fanów energicznych walców i powłóczystych piosenek miłosnych w klimatach alternatywnego rocka i ambitnego popu. Ano to nieodrodne dziecko muzyków z obozu Pogodno. Teksty skażone absurdalnym poczuciem humoru, połamaną grą słów i życiowymi opowieściami dla rozmarzonych i natchnionych chłopców i nieodpowiedzialnych, acz równie natchnionych dziewcząt. Tekst do jednej z piosenek na ich pierwszy longplay napisała najgłośniejsza pisarka młodego pokolenia Dorota Masłowska.

Wildbirds & Peacedrums – szwedzki duet wokalno-perkusyjny, wschodząca gwiazda sceny alternatywnej. Ich debiut Heartcore okrzyknięto jedną z 10 najlepszych płyt 2008 roku, a najnowsza płyta Snake (The Leaf Label, 2009) zbiera pochlebne recenzje. Za nazwą Wildbirds & Peacedrums kryją się: charyzmatyczna wokalistka Mariam Wallentin i perkusista Andreas Werliin. Duet tworzy wspólnie niezwykłą mieszankę popu, pierwotnego bluesa i soulu. „Niepowstrzymany i ekspresyjny, przyprawiający o gęsią skórkę głos Mariam Wallentins plasuje się gdzieś pomiędzy Bessie Smith i Mary Margaret O`Hara, towarzyszy mu perkusyjna gra Andreasa, oszczędna, ale pełna energii i efektowna” – napisał na okładce albumu jego wydawca.

 

Speech Debelle – laureatka prestiżowej Mercury Prize, dla której zamknięcie w szufladce hip-hop jest mocno krzywdzące. Gdyby Lauren Hill dorastała na brytyjskim blokowisku, Lady Sovereign była mniej zadziorna, a Roots Manuva urodził się dziewczynką, z pewnością rapowaliby jak Speech Debelle – nowa twarz przeżywającej renesans wytwórni Ninja Tune. Na jej debiutanckim albumie afroamerykańskie ciepło spotyka europejską melancholię. Partie skrzypiec i folkowe motywy tworzą spójną całość z jazzującym, funkowym podkładem. Debelle delikatnym, dziewczęcym głosem opowiada o trudnym dzieciństwie bez ojca i bolesnych rozstaniach z kochanymi osobami. Artystka sama siebie nazywa nie wokalistką czy piosenkarką, ale MC, a dla MC treść ma ogromne znaczenie. Ta płyta to jej autoterapia, dziennik mieszkanki wielkiej metropolii. Dla Brytyjki rap jest punktem wyjścia, zasadniczym budulcem, do którego dodaje jazz, trip-hop, elektronikę, tworząc szalenie treściwe, intrygujące kompozycje. Każdy z utworów jest wielowymiarowy, bogaty aranżacyjnie, nieprzewidywalny. Nie ma mowy o tradycyjnych zwrotkowo-refrenowych strukturach, nie są to jednak wydumane propozycje. Dużo tu akustycznych dźwięków, delikatnych pasaży, najzwyczajniej pięknych fragmentów, które są rzadkością wśród raperów obojga płci. Hip-hop w wykonaniu Speech Debelle nie jest ostry, agresywny, lecz miękki i na swój sposób bardzo dziewczęcy.

22 listopada w klubie Versalka w Sopocie usłyszymy Julię Marcell.

Julia Marcell – jest przedstawicielką classical punk, ale jak sama mówi – ma to więcej wspólnego z tym, co czuje, że gra, niż z tym, co tak naprawdę gra. Jej utwory to głównie pop, ale z klasycznymi inspiracjami i punkowym zamiłowaniem do niedoskonałości. Ma delikatny, balladowy głos. Główną rolę w jej kompozycjach grają: fortepian, instrumenty smyczkowe i perkusja. Jeden z największych brytyjskich dzienników The Guardian porównał Julię do amerykańskiej wokalistki i pianistki Tori Amos. Pochodzi z Olsztyna, naprawdę nazywa się Julia Górniewicz. Od kilku lat mieszka w Berlinie. W październiku 2009 roku ukazała się w Polsce jej debiutancka płyta It Might Like You. Aby zebrać 50 tysięcy dolarów na jej wydanie potrzebowała dokładnie trzech miesięcy i trzech dni. Postanowiło jej pomóc 657 osób z całego świata. To pierwsza polska artystka, która zaistniała dzięki portalowi Sellaband, który umożliwia słuchaczowi inwestowanie w artystów i partycypowanie w kosztach. Płyta zatytułowana powstała w Berlinie z udziałem niemieckich muzyków i polskiego kwartetu smyczkowego. Nagrania wyprodukował niemiecki producent Moses Schneider .

Julia tak wspomina pracę nad It Might Like You: „udało nam się uchwycić to na czym nam najbardziej zależało, czyli radość grania muzyki. Piosenki były nagrywane na żywo, na tzw. setkę, eksperymentowaliśmy, używaliśmy nietypowych instrumentów jak np. buty albo papier. Wyszła płyta surowa, o punkowej energii, a jednak intymna i ludzka”.

AAFF 2009 to oprócz muzyki, także: pokazy filmów (20 fabuł i 10 dokumentów), przedstawienia teatralne i wystawa fotografii.

PRZESZŁOŚĆ I PRZYSZŁOŚĆ ALL ABOUT FREEDOM FESTIVAL

W ciągu ostatnich trzech lat AAFF ewoluował. Z przeglądu filmów przekształcił się w duży, ważny festiwal traktujący o wolności na różne, często zaskakujące, ale przez to bardzo odkrywcze sposoby.

Pierwsza edycja AAFF odbyła się w 2007 roku. Zaprezentowano wtedy filmy niejednokrotnie nagrodzone na najważniejszych festiwalach filmowych świata, traktujących o wolności,

m.in.: Persepolis, Daft Punk, Elektroma, czy Drawing Restraint.

Druga edycja AAFF zawierała już trzy moduły programowe – Film, Muzykę i Sztukę.

W programie oprócz licznych projekcji filmowych znalazły się także moderowane debaty, spotkania, koncerty, działania artystyczne (wystawa, pokazy awangardy filmowej i sztuki wideo) oraz otwarty konkurs na obraz ruchomy „30 sekund o wolności”.

Czwarta, przyszłoroczna edycja AAFF, przyniesie kolejne zmiany. Najbardziej widoczną będzie termin samego wydarzenia. Od przyszłego roku AAFF złoży symboliczny hołd pokojowej rewolucji, która przyniosła Polsce wolność, a która odbyła się w Polsce 20 lat temu – 4 czerwca 1989 roku (pierwsze częściowo wolne wybory). „Nie ma jeszcze w Polsce tradycji świętowania tego dnia, dlatego czujemy, że jako Europejskie Centrum Solidarności mamy moralny obowiązek zapoczątkowania tej tradycji. ECS chce temu świętu nadać nowoczesny, uniwersalny i równocześnie optymistyczny wymiar” – podkreśla dyrektor ECS Maciej Zięba OP.

Polecane