AdMa: „Codziennie staram się zbudować sobie stabilną przyszłość”

Raperka opowiedziała o trudach bycia artystką.


2019.06.02

opublikował:

AdMa: „Codziennie staram się zbudować sobie stabilną przyszłość”

fot. P. Tarasewicz

Artyści starają się uświadamiać fanom, że ich praca to ciężki kawałek chleba. Mimo to często są kojarzeni z leniami, którzy śpią do południa, a potem koszą hajs za to, że dwa, trzy razy w tygodniu wyjdą na dwie godziny na scenę.

Mega mnie denerwuje, kiedy ludzie lekceważą pracę muzyka. Kiedy mierzą nas swoją miarą i wydaje się im, że to lekki zawód. Stres, którego doświadczamy, nie jest czymś, o czym przeczytasz w standardowym podręczniku – pisze na Instagramie o takim postrzeganiu artystów AdMa.

Autorka „Bladoróżowej” przyznaje, że bycie artystką wymaga od niej niezliczonych poświęceń i walki z przeciwnościami.

Codziennie moja praca jest wystawiana na ocenę obcych, nieznanych mi ludzi. Codziennie staram się zbudować sobie stabilną przyszłość, a jednocześnie wykraczać poza ramy normalnego, by robić ciekawą muzykę.

W skali wrażliwości mam 10/10, znam smak wiatru i zapach skrzydeł motyla. I wierz mi – nikt nigdy nie ułatwił mi drogi, którą sobie wybrałam, więc może powinnam mieć jakiegoś przewodnika? Ochroniarza? – zastanawia się.

Raperka nabrała w ostatnich miesiącach wiatru w żagle i stara się nie odpuszczać.

Tłukę się przez pół Polski z gorączką, by nagrywać muzykę, nie dlatego, że oszalałam, tylko dlatego, że wiem, że muszę pracować. Dobrej passy się nie porzuca – kończy.

Tagi


Polecane