fot. Raven Arona
Adele rozczarowała fanów, informując, że nie planuje światowej trasy koncertowej promującej album „30”. Zamiast tego artystka zdecydowała się przyjąć propozycję rezydentury w Ceasars Palace Colosseum w Las Vegas.
Już w piątek Adele da pierwszy z 24 koncertów w Vegas. Artysta będzie występować w Ceasars Palace w weekendy do połowy kwietnia. Choć oficjalnie nie podaje się kwot honorariów za te występy, to brytyjskie The Sun informuje, że gwiazda za każdy koncert będzie inkasować pół miliona funtów, czyli ok. 2,7 mln pln. Dodatkowo artystka przebywając w Vegas, będzie mieszkać w apartamencie, za który w normalnych warunkach musiałaby zapłacić 30 tys. dolarów (kwota za jedną dobę).
24 koncerty razy 500 tysięcy funtów to 12 mln funtów zarobione w niespełna trzy miesiące. W takiej sytuacji trudno dziwić się artystce, że nie myśli o wielomiesięcznej i wyczerpującej fizycznie trasie koncertowej.