Zupełnie nowa Juliette Lewis

Za produkcję "Terra Incognita" odpowiedzialne są wielkie nazwiska


2009.08.22

opublikował:

Zupełnie nowa Juliette Lewis

31 sierpnia ukaże się nowy album Juliette Lewis, „Terra Incognita”. W Ameryce Północnej płytę wyda The End Records, natomiast na wszystkich pozostałych terytoriach, krążek ukaże się nakładem Roadrunner Records.

 

Za produkcję płyty odpowiedzialny jest laureat Nagród Grammy, Omar Rodriguez – Lopez z The Mars Volta, natomiast miksami zajął się Rich Costey (Muse, Franz Ferdinand, NIN, Foo Fighters).

Juliette Lewis ma już na swoim koncie 2 pełnowymiarowe płyty, niezliczone trasy koncertowe i festiwale (m.in. Lollapalooza, Leeds, Reading). Na potrzeby najnowszego albumu Lewis powołała do życia nowy zespół: „Ten album jest zupełnie odmienny od wszystkiego, co dotychczas zrobiłam, zawiera wiele różnych barw moich emocji i głosu, potrzebowałam więc zupełnie nowego zespołu” – tłumaczy artystka – „Terra Incognita oznacza nieznane terytorium – i właśnie tam, pod względem muzycznym, chciałam się udać.”

A dalej Lewis tak zapowiada ten krążek: „Partie gitary są bardziej dzikie i klimatyczne. Brzmienie jest mroczne i głębokie, jest tutaj wiele dźwiękowych kontrastów. Zajęło mi 5 lat, aby doszlifować się jako wykonawca i twórca, chciałam przełamać wszystkie dotychczasowe nawyki i pozwolić piosenkom rozwijać się swobodnie. Omar to producent, który doskonale rozumiał te wszystkie płaszczyzny i, który potrafił zinterpretować muzyczną tożsamość. Było to prawdziwie wyzwalające i radykalne doświadczenie.” „Znajdziesz tutaj jej wszystkie odczucia” – dodaje natomiast Omar – „Jest to szczere. To cała ona.”

Juliette i Omar spotkali się na trasie, podczas Fuji Rock Festival w Japonii i połączyła ich miłość do filmów Felliniego oraz wspólne zainteresowanie dramatem i tworzeniem piosenek. Razem nadali pomysłom Lewis nowe brzmienie. Cała płyta jest pełna kontrastowych tematów: romans i tragedia, marzenia i twarda rzeczywistość. Większość z 11 utworów, które znajdują się na płycie, Lewis napisała w przeciągu ostatniego roku, z swoim przyjacielem, Chrisem Watsonem. Artystka nad utworami pracowała w domu, akompaniując sobie na pianinie i rejestrowała swoje pomysły na magnetofonie. Album nagrany został w przerwach między trasami Lewis i Lopeza, pod koniec 2008 r., w studio na nowojorskim Brooklynie i Guadalajara (Meksyk).

Od lipca Juliette Lewis jest w europejskiej, w ramach której 31 lipca pojawiła się na Festiwalu Woodstock, w Kostrzynie.

Więcej informacji: www.myspace.com/juliettelewis

Polecane