Koncerty w środową noc mają swój niesamowity klimat, który jest sumą emocji kilkusettysięcznego tłumu czekającego już na oficjalne otwarcie Przystanku Woodstock. I właśnie w tym oczekiwaniu publiczność całkowicie poddaje się atmosferze stworzonej przez artystę.
W przypadku koncertu Uli, i tak jak to było rok wcześniej – Kasi Kowalskiej, poddaje się także wspomnieniom, bo artystka zaprezentowała nam materiał z płyty „Biała Droga”, którą skomponował Stachu Zybowski jeszcze w Nowym Jorku w 1994 roku. Wspaniała rockowa oprawa, świetna forma Urszuli i siła festiwalowej publiczności stworzyła tamtej nocy widowisko, które zarejestrowaliśmy od pierwszego do ostatniego dźwięku – dodaje Jurek.
Woodstockowy koncert Urszuli ukaże się na CD i DVD już 20 listopada.