Nie żyje Shifty Shellshock, frontman Crazy Town. Miał 49 lat.
Piosenkarz, którego prawdziwe nazwisko brzmi Seth Binzer, został znaleziony na początku tego tygodnia w swoim domu w Los Angeles. Smutne wieści przekazały amerykańskie media, a lekarz sądowy z Los Angeles potwierdził doniesienia o jego śmierci.
W chwili pisania tego tekstu przyczyna śmierci Shifty’ego nie została publicznie ujawniona.
Shellshock wielokrotnie przyznawał się do uzależnienia. Pojawiał się nawet w amerykańskich programach reality show o wiele mówiących nazwach „Celebrity Rehab” i „Sober House”, by tam na oczach publiczności poddawać się leczeniu. Już w 2012 roku informowano, że artysta znajduje się w śpiączce i jest leczony na oddziale intensywnej terapii w Los Angeles. Pozostał pod opieką szpitala przez tydzień i według różnych źródeł zapadł w śpiączkę z powodu problemów związanych z narkotykami. W tym samym roku został skazany za posiadanie kokainy i przemoc domową wobec swojej dziewczyny. Został skazany na trzy lata w zawieszeniu.
W ostatnich latach przeżywał kolejne awantury w życiu osobistym, a w 2023 roku został aresztowany za jazdę pod wpływem alkoholu. Trafił także na pierwsze strony gazet po tym, jak podczas jednego z jego występów na żywo wdał się w sprzeczkę z kolegą z zespołu Bobbym Reevesem. Pozostawił po sobie trzech synów