Nie rozwiązuję zespołu – powiedział Robert Gawliński – zawieszamy działalność koncertową, aby zrealizować nasze muzyczne plany, które nie mieszczą się w konwencji Wilków. Myślę, że to potrwa rok, może trochę dłużej. Z Wilkami gramy bez przerwy przez ostatnie 7 lat, jesteśmy trochę zmęczeni sobą, trochę się wypaliliśmy. Chcemy od siebie odpocząć, znaleźć nowe inspiracje.
Jestem bardzo ciekaw, co pokażą koledzy z zespołu, będziemy sobie nawzajem kibicować 🙂 Mikis nagrywa płytę z Adamem Wolskim z Golden Life, Hubert pracuje nad projektem razem ze swoją żoną, Anią Rusowicz, a Smolik i tak cały czas jest wolnym strzelcem.
Moją solową płytę, która mam nadzieję pojawi się pod koniec zimy, produkuje Leszek Biolik (basista Wilków, producent min. Rozynka, Fiolki, The Car Is On Flre i Brodki). Właściwie wszystkie instrumenty są już nagrane, pozostały jeszcze wokale. Pracujemy nad nią od ponad 2 lat, nie spieszymy się, bardzo zależy nam na tym, żeby ta płyta była inna od tego co robiliśmy w Wilkach, ale pewno nie zamierzamy nikogo szokować, ani wykonywać niespodziewanych i karkołomnych zwrotów.
Robert Gawliński wydał jak dotąd 4 solowe płyty
Solo – 1995
Kwiaty jak relikwie -1996
X – 1997
Gra – 1999