Z powodu swojej przypadłości zmuszona była  odwołać pierwszy występ swojej europejskiej trasy. Koncert miał odbyć się w Paryżu 6 kwietnia. Lekarz zabronił jednak piosenkarce zaśpiewać. Kolejnym przystankiem gwiazdy jest Manchester, 8 kwietnia.

To nie pierwsze problemy ze zdrowiem Whitney Houston. Jakiś czas temu
wokalistka kilka razy przerywała występ na trasie po Australii. Pojawiły się pogłoski, że wróciła do brania kokainy. Prawnik Houston wszystkiemu zaprzeczył, twierdząc, że kilku minutowe
przerwy w koncertach na trasie „Nothing But Love” są spowodowane
paleniem papierosów – Houston ma problemy z oddychaniem i musiała kilka
razy udać się za kulisy przerywając występ.